Jesteśmy energią …

Energia ciągle płynie. Codziennie dostajemy nową porcję i codziennie ją zużywamy. titan777 Otrzymujemy energię z jedzenia ale też ze Źródła. Możemy nazwać to energią witalną lub energią życia. My jesteśmy podobni do delty rzeki. Energia w nas rozchodzi się na różne strumyki i odnogi. Ego jest też strukturą energetyczną ale bardziej w postaci blokad (schematów myślenia). Odzwierciedleniem blokad w umyśle (ego) jest napięcie ciała. Można to zaobserwować gdy się czegoś przestraszymy, wtedy „zaciska nam się żołądek”. Ego jest zaporą (czyli energia wolniej przepływa) ale jest też odbiornikiem energi (zużywa energię i to w dużych ilościach). Najprościej mówiąc, ciągłe myślenie kosztuje dużo energi zwłaszcza gdy dojdzie jeszcze ruch ciała np. gdy się zdenerwujemy „nie możemy usiedzieć na miejscu”. Doskonałym przykładem są tutaj dzieci z tzw ADHD. Ego jest budowane „schemat” po „schemacie” jak piramida od pierwszych dni życia z ogromnym przyspieszeniem od 3-4 roku życia gdy dziecko zaczyna mówić i nawiązywać kontakt słowny (językowy). Wtedy pojawiają się ciągle pytania „a dlaczego …”. Dziecko utożsamia się krok po kroku z kolejnymi cegiełkami ego. Staje się np. dziewczynką, córką, blondynką, Polką, Ewą, europejka, człowiekiem, katoliczką i milionem innych rzeczy. Każda taka myśl, każde zidentyfikowanie się potrzebuje energii do podtrzymania. Energia pobierana jest oczywiście z naszej codziennej porcji. Od razu widać, że im większe ego tym więcej tracimy na niego energi i tym większe mamy napięcia w ciele. Gdy jesteśmy dorośli próbujemy jakoś rozwiązać ten problem tzw „rozluźnić się”. Pomaga siłownia (ogólnie ruch ciała) bo rozluźnienie mięśni skutkuje rozluźnieniem ego i medytacja (lub kino, teatr) bo rozluźnienie myśli powoduje rozluźnienie ciała. Ale tak naprawdę jedynym sensownym działaniem jest pozbycie się źródła napięcia czyli OCZYSZCZENIE EGO.
Porównam to z odżywianiem. Niektórzy zalecają raz na rok stosowanie głodówki celem „oczyszczenia organizmu” ze złogów. Dla mnie jedynym rozsądnym działaniem jest zmiana odżywiania tak by nie powstawały złogi. Bez sensu jest jeść byle co, by potem co roku się oczyszczać.
A więc w naszej strukturze energetycznej nie chodzi o to by jednorazowo rozluźnić organizm ale o to by pozbyć się źródła wszelkich napięć, czyli pozbyć się utożsamienia z ego.

Reasumując
Jesteśmy podobni do strumienia do którego ciągle wrzucamy sobie kamienie, które blokują przepływ wody. Nie chodzi o jednorazowe udrożnienie przepływu bo ciągle dokładamy kamienie, a o pozbycie się wszystkich kamieni i niedokładanie nowych.

Informacje o Koriolan2

Jestem już starszym panem z dużą ilością wolnego czasu który wypełniam ... życiem :-))) Poza życiem najważniejszą jest dla mnie świadomość :-)))
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

9 odpowiedzi na „Jesteśmy energią …

  1. Optymalion pisze:

    https://www.youtube.com/watch?v=b50rhRM6XoI&t=1056s
    CO TO JEST ŻYD? – rozmowa z Romanem Nachtem
    ……………………………….
    Wbrew pozorom nie jest to rozmowa tylko o Żydach a raczej w tzw.wszystkim.
    Warto posłuchać.
    Ja osobiście zgadzam się w wielu sprawach z Nachtem odnośnie religii jako takich oraz z takim zdaniem , które jest powieleniem słów DJK;
    „Nie ma wolnego chorego człowieka”.
    Religie to rak świadomości. Z tego, jeśli się tylko chce, bardzo łatwo samodzielnie wyjść. Trzeba jedynie wiedzieć co powoduje zaćmienie umysłu, czyli zaburzenie energii, którą przecież jesteśmy. Kto czytał książki DJK to doskonale wie o ile stosuje żo, bo samo wiedzieć nie znaczy właściwie rozumieć a co dopiero żyć.

    „Wola życia tłumaczy wszystko ,woli życia nie tłumaczy nic.” A.Schopenhauer

  2. Bogdan56 pisze:

    https://www.youtube.com/watch?v=lZWnFrn8Kuw&t=316s
    Mój przyjacielu – wysłuchaj ze spokojem wykład tego gościa. Jesli bedzie mało znajdź jakiś jego inny wykład i zrób tak samo. To powoduje zupełnie inne spojrzenie.
    Jako Poznaniak mam nadzieje osobiście wysłuchać jego wykładu bo wiem gdzie się odbywają.

  3. Optymalion pisze:

    @Bogdan56
    Szkoda tylko ,że w słuchawkach słyszę okropne zagłuszające dudnienie na prawym uchu bo w lewym nic nie słychać i praktycznie nie da się tego słuchać. Przykro mi ale nie będę męczył uszu. Podobne rzeczy zauważyli ludzie w komentarzach. Wielka szkoda bo lubię takie wykłady. Poszukam może inny będzie bardziej do wysłuchania w sensie technicznym.
    Pozdrawiam moje drugie drogie dla mnie miasto Poznań, tam kończyłem studia w 1982 r. (tata ,mama ,siostra i żona też, jesteśmy Wielkopolanami).

    „Pośród szarych dni niedoli mej,
    Przyśnił mi się jakiś cudny sen,
    Sen jak bajka cudny , jak tęczowe sny,
    To sen o Poznaniu , drogim mieście mym.” itd

  4. Optymalion pisze:

    A co Wy na to?
    https://www.youtube.com/watch?v=qB6faeaAMWI
    Jakub Ławniczak: jestem na tej Ziemi już 300 tysięcy lat.

    • Koriolan2 pisze:

      Ad. Jakub Ławniczak

      Widzę bo jako świadomego, być może bardziej niż ja. Z tym, że ja raczej odrzucam wszelkie dodatkowe teorie. Staram się być najprościej świadomy jak to tylko możliwe (brzytwa Ockhama). Tym niemniej poza takimi teoriami wszystko mi się zgadza.

      Spróbuję się z nim spotkać i osobiście zweryfikować spojrzenie na niego.

      Ad teoria i wielkości Polski.

      Wcześniej wydawało mi się, że to pierdoły bez żadnych podstaw. Ale teraz już trochę widać, że Merkel postanowiła zajebac Europę za pomocą uchodźców a potem „przywrócić Niemiecki porządek”. Polska jako nie przyjmująca uchodźców w krótkiej chwili może się stać spokojną wyspą z której ewentualnie wychodzić będą Wojska broniące Europy. Nareszcie wojna będzie się toczyć POZA granicami Polski (Niemcy, Francja, Anglia, Szwecja). To jest naprawdę DOBRA WIADOMOŚĆ.

  5. Optymalion pisze:

    https://www.youtube.com/watch?v=jfBbDQIYyKY
    Jestem Który Jestem – Prawdziwa Natura Boga i Własnego Ja

Dodaj komentarz